No i co!?! Samochodzik się spierdolił... I teraz busem na nocną zmiane do robu. Oczywiście nowe auto będzie trzeba kupić, bo jebła uszczelka pod głowicą, panewki i chłodnica... a pieniądze z dupy wyciągnę :-/ I znowu jebany kredyt pułapka... ehhh. Jedyna dobra strona tej sytuacji, jest taka że mogę sie uraczyć paroma browarami przed pracą. Hehe
~wiecznie najebany CB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz